Kliknij tutaj --> 🎃 perfect wszystko ma swój czas ulub

Perfect - "Wszystko ma swój czas" [2014] muzyka: Dariusz Kozakiewicz tekst: Jacek Cygan Płyty: DaDaDam (CD, 2014) Agencja Muzyki PR Agencja Perfect Show & Hip Top Band part I • 2. Taki jestem • 3. EM • 4. Kainowe pokolenie • 5. Wieczny Dylemat • 6. Wszystko ma swój czas 2014. Wyspa, drzewo, zamek 1983. Wyżej 2010. Translation of 'Wszystko ma swój czas' by Perfect from Polish to Catalan Deutsch English Español Français Hungarian Italiano Nederlands Polski Português (Brasil) Română Svenska Türkçe Ελληνικά Български Русский Српски Українська العربية فارسی 日本語 简体中文 한국어 Chords: G#m, D#m, E, B. Chords for PERFECT-"Wszystko Ma Swój Czas". Chordify is your #1 platform for chords. Includes MIDI and PDF downloads. Translation of 'Wszystko ma swój czas' by Perfect from Polish to Slovak Deutsch English Español Français Hungarian Italiano Nederlands Polski Português (Brasil) Română Svenska Türkçe Ελληνικά Български Русский Српски Українська العربية 日本語 한국어 Rencontre Européenne Des Voitures Stars De Cinéma. Perfect został założony na przełomie 1977 i 1978 roku w Warszawie z inicjatywy perkusisty Wojciecha Morawskiego, gitarzysty basowego Zdzisława Zawadzkiego (obaj poprzednio byli członkami grupy Breakout), keyboardzisty Pawła Tabaki, wokalistek Ewy Konarzewskiej i Barbary Trzetrzelewskiej (dawniej Alibabki). Początkowo zespół wykonywał covery utworów popowych, grał w warszawskich lokalach rozrywkowych, towarzyszył znanym gwiazdom, Annie Jantar i Halinie Frąckowiak. Pierwszą nieoficjalną nazwą, zaproponowaną przez Tabakę, była Perfect Super Show and Disco Band. Nazwa zespołu pochodzi od Christine Perfect-McVie, która w zespole Fleetwood Mac śpiewała i grała na instrumentach klawiszowych. Latem 1978 do formacji dołączył Zbigniew Hołdys, bardzo szybko zaznaczając swoją pozycję jako główny autor tekstów, pisząc , „Co się stało z Magdą K.”, „Jego nie ma”, „Nie ma mogiły rock and rolla”. Niedługo potem, grupa ruszyła w kilkumiesięczną trasę koncertową po Stanach Zjednoczonych, gdzie występowała w polonijnych klubach nocnych i dzielnicach Chicago. Po powrocie do kraju Hołdys rozwiązał współpracę z Konarzewską i Trzetrzelewską, następnie z zespołem pożegnali się Tabaka i Morawski – ten drugi przeszedł do Porter Band. W roku 1980 zespół zasilili dwaj warszawscy muzycy: gitarzysta Ryszard Sygitowicz oraz perkusista Piotr Szkudelski. W tym samym czasie z grupą związał się również wokalista Grzegorz Markowski, mający za sobą występy w Victoria Singers. Pierwszy koncert w tym składzie Perfect zagrał w drugiej połowie 1980 roku, w klubie akademickim w Poznaniu. Ciekawostką z tego koncertu jest fakt, że publiczność stanowili studenci w liczbie... 12 osób! Po koncercie, zespół wraz z całą publicznością wspólnie uczcili narodziny nowego Perfectu. W Sylwestra 1980 zespół zadebiutował w warszawskim klubie Stodoła, z nowym repertuarem i w sformowanym przez Hołdysa nowym składzie. W kilka miesięcy grupa stała się jedną z najpopularniejszych na polskiej scenie muzycznej. W roku 1981 zespół wydał pierwszą płytę, tzw. biały album (od koloru okładki), który rozszedł się w nakładzie około miliona egzemplarzy tego. Z tego czasu pochodzą wielkie przeboje, takie jak: „Nie płacz Ewka”, „Chcemy być sobą”, „Ale wkoło jest wesoło” i „Niewiele ci mogę dać”. W grudniu 1981 zespół zawiesił działalność z powodu wprowadzenia stanu wojennego. Rok 1982 przyniósł zmiany personalne w składzie grupy. Nowym gitarzystą w miejsce Ryszarda Sygitowicza został Andrzej Urny, zaś basistę Zdzisława Zawadzkiego zastąpił Andrzej Nowicki. W nowym składzie Perfect zarejestrował materiał na drugi studyjny album, zatytułowany „UNU”, który ukazał się wiosną 1983 roku. Perfect nagrał również swój pierwszy, koncertowy album "Live". Zarejestrowany został w czasie dwóch koncertów w warszawskiej Stodole, jesienią 1982 roku, a ukazał się na początku 1983. Z tego okresu pochodzą inne wielkie przeboje autorstwa Zbigniewa Hołdysa (muzyka) i Bogdana Olewicza (słowa): „Autobiografia”, „Idź precz”, „Objazdowe nieme kino” i „Wyspa, drzewo, zamek”. W marcu 1983 roku Zbigniew Hołdys ogłosił decyzję o rozwiązaniu zespołu, który koncertował jeszcze przez trzy miesiące. Ostatni występ Perfectu miał miejsce podczas festiwalu w Opolu. W 1987 roku grupa reaktywowała się na krótko, by zagrać koncerty w Hali „Olivia” w Gdańsku (1 kwietnia), w katowickim Spodku (23 maja), na Stadionie Dziesięciolecia w Warszawie, dla 40 tysięcy osób (12 września) oraz jeden kameralny w klubie Akant w Katowicach. W 1989 roku Perfect bez Markowskiego, z Hołdysem jako wokalistą, wyjechał do USA, gdzie zagrał szereg koncertów w amerykańskich klubach w Nowym Jorku, Los Angeles i San Francisco. Stał się również pierwszym zespołem z Europy Środkowej, który wystąpił w legendarnym klubie CBGB's (Nowy Jork). Koncerty grane wyłącznie dla amerykańskiej publiczności spotkały się z bardzo dobrym przyjęciem i zaowocowały pochlebnymi recenzjami w mediach takich jak telewizja ABC, dziennik „New York Times”, magazyny „Newsweek”, „Village Voice” i „Spin”). W 1992 roku Zbigniew Hołdys definitywnie rozwiązał zespół Perfect i na wiele lat wycofał się z życia muzycznego. Rok później, po udanym tournée za Oceanem i po namowach fanów, grupa powróciła na stałe – jednak już bez swego dotychczasowego lidera, Hołdysa. Po reaktywacji w 1994, w katowickim Spodku Perfect zagrał koncert, który został zarejestrowany i wydany na płycie „Katowice Spodek Live '94”. Zespół w tym samym czasie wydał także pierwszy po powrocie na scenę, studyjny album z nowym materiałem, zatytułowany „Jestem”. Krążek, na którym się znalazły takie przeboje jak: przeboje grupy, takie jak: „Nie daj się zabić”, „Całkiem inny kraj”, czy „Kołysanka dla nieznajomej”, cieszył się popularnością, czego wyrazem było uzyskanie statusu "złotej płyty". Pochodzą z niego kolejne wielkie przeboje grupy, takie jak: „Nie daj się zabić”, „Całkiem inny kraj”, czy „Kołysanka dla nieznajomej”. W 1995 roku Perfect wraz z Budką Suflera wziął udział w dużej, ogólnopolskiej trasie koncertowej pod hasłem Giganci Rocka. Trzy lata po albumie „Jestem”, Perfect wydał płytę „Geny”, która zawiera przebój Niepokonani”. Krążek otrzymał status „złotej płyty ”. Po wydaniu albumu z zespołu odszedł Ryszard Sygitowicz, którego zastąpił Dariusz Kozakiewicz. Chwilę potem zespół opuścił także Andrzej Nowicki, a zastąpił go Piotr Urbanek. W tym samym roku wokalista Perfectu Grzegorz Markowski gościnnie wziął udział w nagraniu piosenki dla powodzian („Moja i twoja nadzieja”). 20 kwietnia 1998 roku na zapalenie opon mózgowych zmarł były basista grupy, Zdzisław Zawadzki. W 1999 roku, już w nowym składzie, Perfect wydał płytę „Śmigło”. Odbyła się też trasa koncertowa z okazji XX-lecia istnienia zespołu. 7 kwietnia 2000 roku na serce zmarł Andrzej Nowicki. W 2002 zespół wydał płytę „Symfonicznie”, nagraną z Polską Orkiestrą Radiową, która pobiła dotychczasowy Polski rekord na rynku muzycznym, gdyż już po dwóch tygodniach od premiery, uzyskała status platynowej płyty. W 2003 Grzegorz Markowski, wraz ze swym zespołem, zorganizował happening. O godzinie 8 rano, w centrum Warszawy, na dachu budynku „'Cepelia'” zespół zagrał koncert. Wydarzenie zakończyło się wraz z zatrzymaniem przez policję Markowskiego, za zakłócanie porządku publicznego. W 2004 zespół wydał swoją szóstą płytę studyjną, zatytułowaną „Schody”. Opublikowana została tylko w Internecie, a Perfect był pierwszym polskim zespołem, który zdecydował się na wydanie swej premierowej płyty wyłącznie w on-line. Za ten krok zespół otrzymał statuetkę Światowego Dnia Telekomunikacji, którą otrzymują wyłącznie osoby i instytucje szczególnie zasłużone dla polskiej teleinformatyki. 1 kwietnia, w dniu wydania płyty „Schody”, zespół promował swój najnowszy projekt koncertem w Warszawskiej Stodole. Pod koniec roku, Perfect zdecydował się wydać „Schody” na płycie kompaktowej i płycie analogowej (tzw. winyl) Po długich zapowiedziach 9 listopada 2010 zespół wydał siódmy album studyjny, „XXX”. Album promowany był singlem „Raz po raz (straszą nas)”. Sam album po pierwszym tygodniu sprzedaży znalazł się na szczycie cotygodniowego zestawienia sprzedaży płyt, OLiS. Wkrótce płyta uzyskała status złotej 5 maja 2014 zapowiedziana została premiera kolejnego albumu studyjnego grupy zatytułowanego „DaDaDam”. Tego samego dnia na antenie radiowej Trójki pojawił się premierowy utwór „Wszystko ma swój czas” z tekstem autorstwa Jacka Cygana. Premiera albumu miała miejsce 9 czerwca 2014, płyta ukazała się nakładem Agencji Muzycznej Polskiego Radia. Album jest zwrotem zespołu w kierunku cięższej, rockowej muzyki. Zawiera 12 kompozycji i jest pierwszym albumem w historii grupy bez tekstów Bogdana Olewicza. 27 czerwca 2014 album uzyskał oficjalnie status złotej, a następnie 25 lutego 2015 roku platynowej płyty. Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki. Twórz Groove z nami!Wyślij okładkę tej piosenki! Wysyłany plik musi być typu: png lub jpg. Żaden plik nie został wysłany. Dziękujemy za wysłanie okładki. Teledysk piosenki Twórz Groove z nami! Dodaj piosenkę,wklejając link z YouTube lub Vimeo, albo wklej pełen kod z Tidal Podany link nie jest poprawny. Prawidłowe linki to: Pole z linkiem musi być wypełniona. Dziękujemy za dodanie piosenki. Moderator niebawem sprawdzi Twoją propozycję. Najpopularniejsze od Perfect Wszystko Ma Swój Czas 2,4k {{ like_int }} Wszystko Ma Swój Czas Perfect Dodaj do ulubionych Ulubione Wszystko ma swój czas - trasa z okazji 35-lecia legendarnego zespołu Perfect. To dzięki fanom i publiczności zespół Perfect nieprzerwanie od 1980 roku jest jednym z najbardziej lubianych i rozpoznawanych polskich zespołów rockowych. I to właśnie z publicznością w całej Polsce Perfect chce obchodzić ten wyjątkowy jubileusz. 30 niepowtarzalnych koncertów w największych miastach Polski i 30 okazji do powspominania największych przebojów zespołu oraz posłuchania nowych aranżacji i utworów z płyty DaDaDam, która w niecały miesiąc od premiery uzyskała status złotej. "Wszystko ma swój czas" staje się już tak popularne jak niegdyś "Nie płacz Ewka" Czy "Autobiografia", co świadczy o nieprzemijającej wyjątkowości legendarnego już zespołu Perfect. CZYTAJ WIĘCEJ CZYTAJ WIĘCEJ W sprzedaży (0) Wyprzedane (0) Polecane z kategorii koncert koncert Perfect 35-lecie: Wszystko ma swój czas koncert Perfect 35-lecie: Wszystko ma swój czas Dodaj do ulubionych Ulubione Wszystko ma swój czas - trasa z okazji 35-lecia legendarnego zespołu Perfect. To dzięki fanom i publiczności zespół Perfect nieprzerwanie od 1980 roku jest jednym z najbardziej lubianych i rozpoznawanych polskich zespołów rockowych. I to właśnie z publicznością w całej Polsce Perfect chce obchodzić ten wyjątkowy jubileusz. 30 niepowtarzalnych koncertów w największych miastach Polski i 30 okazji do powspominania największych przebojów zespołu oraz posłuchania nowych aranżacji i utworów z płyty DaDaDam, która w niecały miesiąc od premiery uzyskała status złotej. "Wszystko ma swój czas" staje się już tak popularne jak niegdyś "Nie płacz Ewka" Czy "Autobiografia", co świadczy o nieprzemijającej wyjątkowości legendarnego już zespołu Perfect. CZYTAJ WIĘCEJ CZYTAJ WIĘCEJ Polecane z kategorii koncert Dziękujemy za wysłanie interpretacji Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe. Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu. Dodaj interpretację Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu! Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść interpretacji musi być wypełniona. Tekst piosenki jest opowieścią Markowskiego z perspektywy czasu. Mówi jako dojrzały człowiek, który patrzy wstecz i przypomina sobie swoje życie. Jednocześnie zwraca się do bliskiego sobie czlowieka i prosi go, aby ten był przy nim - nawet kiedy przyjdzie mu już rdzewieć, kiedy się zestarzeje. Najpewniej Markowski zwraca się tutaj do ukochanej kobiety, z którą przeżył w swoim życiu piękne chwile. Pragnie aby ta była blisko i opowiedziała mu o wszystkim, co było między nimi. Choć w ten sposób będzie mógł raz jeszcze przeżyć to, co w jego życiu było najlepsze. Piosenka w całości stanowi swoiste pożegnanie z młodością. Markowski świadom swojego wieku chce przygotować się na starość, a nawet na odchodzenie. Mówi ukochanej aby ta nie obrażała się na śmierć, gdy ta go zabierze. To naturalna kolej rzeczy, zdaje się podkreślać. W tekście tego utworu wokalista przypomina sobie czas, w którym poznał ukochaną, momenty, w których pomagała mu pozbierać się, zmienić swoje życie. Mówi tu o symbolicznym podnoszeniu się - był nisko, na dnie, jej miłość pomogła mu zmienić swoje życie. Więc nadszedł czas aby wyznać jej miłość, powiedzieć, jak wiele dla niego znaczy. Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki.

perfect wszystko ma swój czas ulub